Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 may 2013

Uśmiechnięty

Brzydki chłopiec. Brzydka buzia.
Poznaczony metką łach.
Długi włos. Wygląd łobuza.
W głowie pustka. W butach piach.

Tylko w oczach gra muzyka.
Marleyowski dziwny błysk.
Myśl, co nieba już dotyka.
Uśmiechnięty stale pysk.

Może miłość tak wygląda
W karawanie letnich dni.
Posuwisty krok wielbłąda.
Trochę żyje. Trochę śni.

Brzydki chłopiec. Cud dziewczyna
I nagrzany słońcem piach.
Tu wędrówkę swą zaczyna
Powodzenie albo krach.

To jest skutek i przyczyna -
Ta muzyka i ten liść.
Nie chce robić za murzyna.
Po swojemu pragnie iść.

Póki w oczach gra muzyka.
Marleyowski dziwny błysk.
Myślami nieba dotyka.
Uśmiechnięty szczęściem pysk.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1