Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 june 2013

Zamulony świat

Może to jest czarnowidztwo.
Wszędzie widzę budownictwo.
Cyrkle, kielnie oraz młotki -
od Hiszpanii do Czukotki.

Opętały mnie złe duchy?
Oglądam wszędzie fartuchy
w szkocką kratkę, albo w słońca
od końca lądu do końca.

Gdzie nie spojrzę - tam Mistrzowie.
Wielcy, że głowa przy głowie.
Nieboskłonu prawie sięga.
niewidzialna rynku ręka.

To chyba jakaś obsesja.
Pochód władzy, czy procesja,
wszędzie gwiazdy, wszędzie znaki,
tylko człowiek byle jaki.

Nic z tych znaków nie rozumie
Zrozumieć tego nie umie,
czemu jest w jednej koszuli
i kto tak ten świat zamulił?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1