Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

6 july 2013

Nie mogę pisać wierszy...

Nie mogę pisać wierszy, gdy obcinają głowy.
Oglądam w telewizji fragment dawnej rozmowy,
a twarz taka podobna, do tamtej - nieszczęśnika.
Nie mogę pisać wierszy. Po prostu mnie zatyka.

Chyba nieprzypadkowo rozmowę przypomniano.
Podobne zagrożenia i miejsce wciąż to samo,
a podobieństwo wielkie i informacji żadnych.
Nie mogę pisać wierszy, a już szczególnie ładnych.

A krytyk mi współczuje zgorzkniałej wyobraźni
i pisze o spacerach, wakacjach i przyjaźni
i o uroczym świecie na którym właśnie żyję.
A był film w internecie, z komórki zwykłej, czyjejś.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1