Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 july 2013

Łasice

Na mojej ulicy mieszkają łasice,
choć to duże miasto, ruchliwe ulice,
lecz tu pora nocna do łasic należy.
Oglądam je z okna. Aż trudno uwierzyć.

Są tak bardzo blisko - właściwie wśród nas.
Wspólne mamy wszystko, a różni nas czas.
Niełatwo je dostrzec. Są częścią natury,
a widać je nocą z ukrycia i z góry.

Biegają. Polują. Lubią samochody.
To ich terytorium - i starych i młodych,
a mają tu bujne i ciekawe życie.
Schowane przed ludźmi. Grasują, gdy śpicie.

Dość trudno jest innych zobaczyć tuż obok
i dostrzec to wszystko, co mamy przed sobą.
Dopiero z wysoka w spokoju i w ciszy
świat ludziom nieznany zobaczysz, usłyszysz.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1