Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 august 2013

Rozgrzeszenie

Kochał Prymas nieprzyjaciół.
Wspierał władzę bezbożnika.
Postanowił i się zaciął.
Ważna wiara i praktyka.

Cyrograf jest cyrografem!
Dyplomacja. Stół okrągły.
Każdy może strzelić gafę,
a nakazów słucha mądry.

Na paluszkach dawał znaki,
gdy szukano znaków nieba.
Wiadomo, kto tu jest za kim.
Nawet pytać nie potrzeba.

Twarda laska jest Pasterza,
a dolina bardzo ciemna.
Słowo się z raportem zderza.
Spowiedź bywa nieprzyjemna.

Prowadzący swoje doda.
Kryptonim dobrze nie skryje.
Wybaczamy, jednak szkoda
reklamować tak bestyję.

Pójdzie cesarz do Canossy.
Obowiązkiem - wybaczanie.
Decydują wiernych głosy.
Ty je także liczysz, Panie?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1