Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

27 august 2013

Sycząca wojna

Znamy ją z oszustw, flag fałszywych
i wiemy, że jest pełzająca.
Wiele obrazów nieprawdziwych
wmówiła nam rozbrajająca.
Psychologiczna, pokręcona,
skryta cenzurą na ekranie.
Wciąż wszystkich nas zaskakująca.
Nie wiemy, co się jutro stanie.

Nie wierzę w żadne jej intencje.
Sojusze, zmowy, oświadczenia.
Zamiary, cele, preferencje,
bo ona pełznie i się zmienia.
Widzimy ruchy wojsk i floty
i samolotów - doskonale,
lecz nikt nas nie uprzedzi o tym,
że mogą pójść o kroczek dalej.

Okazja jest wprost doskonała,
taka jak w "Drugim Eszelonie".
Wiele by spraw zamaskowała
zanim nam powie: - To nie koniec!
Najbliższe dni będą nerwowe
i każda opcja jest możliwa.
Tej wojny nie chce zwykły człowiek,
lecz ona pełznie. Jest prawdziwa.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1