Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 september 2013

Wojna IV-tej generacji

Efekt jest taki, jakby się stało.
Wojsko do schronów pouciekało.
Broń wycofano, głęboko skryto.
Obawy wielkie w pamięć im wryto!

Żyją w napięciu. Ponoszą straty.
Arsenał środków jest przebogaty.
Niepewność rośnie. Siada psychika.
Trwa cyber wojna. Niszcz przeciwnika!

Może zwycięstwo jest pyrrusowe,
ale powstają układy nowe.
Zmienią się pionki i sojusznicy.
Sondaż wyświetli się na tablicy.

Przyjdą rachunki za uzbrojenie.
Za propagandę w najwyższej cenie.
Za spektakl, który zdjął z oczu świata
Nowy Porządek Wielkiego Brata.

Zapadną wkrótce decyzje nowe.
Ile wypada na każdą głowę
milionów długu i obciążenia
i trzeba będzie świat poprzeceniać.

Nowy światowy ośrodek władzy.
Potrafi w życie wcielać nakazy.
Zawsze pod ręką ma jakąś flotę.
Niewielu myśli - Co będzie potem?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1