Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 october 2013

Warszawo ma!

Warszawo ma!
Czy dłużej się da?
Niepewność aż dusi.
Zakazać! Przymusić!
Prognoza zła.

Warszawo ma!
Jedno, ty i ja,
mieliśmy tu znaczyć,
lecz nie chcą wybaczyć.
Za dużo zła.

Mówią, że głód,
a towaru w bród
i mógłby opłaty
uiszczać na raty
pokorny lud.

Mówią, że źle.
Aż płakać się chce,
Już wróżą, że kiedyś
ja doczekam biedy,
a oni nie.

Warszawo ma!
Już mówię ci - pa!
Żałosny jest to śpiew.
Tej nocy nie dośpię.
Prognoza zła.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1