Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 march 2014

Polityczna żulia

Polityczna żulia
Z chorym kręgosłupem
I bezradny furiat
Podzielą się łupem.

Reszta chce się wynieść
Wraz z całym majdanem.
Miejsce dla nich w gminie
Jest przygotowane.

Zwykłym ludziom trzeba
Wszystko wytłumaczyć.
Wskazać - Ten się nie bał,
A tamten spartaczył.

Miała przyjść ze wschodu
Do narodów wiosna.
Trwa, z różnych trwa powodów,
Atmosfera postna.

Goście nie przylecą.
Dla innych wiz nie ma.
Nowy układ sklecą.
Rozwiążą dylemat.

Tylko te wybory
Wciąż są niewiadome.
System słaby, chory
Miał być wspólnym domem,

Ale teraz wzbudza
Jedynie niechęci.
Obraz został w ludziach.
Wiedzą kto tu kręci.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1