Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 may 2014

Po próżnicy gadać oducz się Narodzie!

Posłaliśmy żyda,
by się za nas godził.
Myśląc - żyd się przyda,
coś dla nas wymodzi,
ale żyd - rozjemca
myślał o swym chlebie.
Za nas wziął od Niemca
przywilej dla siebie.
Przez to mamy teraz
tylko korowody.
Zważaj kim się wspierasz,
kiedy szukasz zgody.

Łzę wycierał ruski
żałując za winy.
Nasze wielkie mózgi
myślą - Przebaczymy!
Dziadek był w Wehrmachcie,
lecz go nie winili.
Szli w automacie,
ale nie wrócili.
Przez to mamy teraz
ciągłe korowody.
Patrz gdzie się wybierasz,
jeśli szukasz zgody.

Nie chcieli alianci
umierać za Polskę.
Spodnie mieli w kancik
i buty kowbojskie.
Dostali Enigmę,
flotę i lotników,
a w czasie rozstrzygnięć
przeszli do uników.
Gdy chcemy od Unii
jednej ceny gazu.
Mówią Rosja - wspólnik!
Nie wszyscy od razu!

Przysłowie powiada:
My - zawsze po szkodzie...
Po próżnicy gadać
oducz się Narodzie!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1