Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 november 2014

Na ulotce

Wkrótce będzie cisza cisz.
Nie zapiszczy nawet mysz.
Nie pisną nic wybierani.
Zwykle są całkiem nieznani.

Na ulotce - fotografia.
Elita? - Czy może mafia
niezmieniana i lokalna?
W mediach - wrzawa tryumfalna.

Nasi przodują w sondażach!
A ludzie patrzą po twarzach,
które mówią im niewiele.
Wybory już w tę niedzielę!

Człowiek - twarz, uśmieszek, oczy.
Wyborcza walka się toczy.
Liczą się tylko wodzowie.
Partia wskaże i podpowie!

Ufaj partii! Ona wie,
kto na liście liczy się!
Ona się na ludziach zna!
Lud wybiera... i tak ma.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1