18 may 2015
Duch, który zmienia
Wielkie polityczne tuzy, historycy, profesura,
reżyserzy i blogerzy i artyści, ludzie pióra,
wiele światłych stowarzyszeń, mając społeczne poparcie,
rezygnuje, jak ja słyszę, z dalszej walki już na starcie.
Dotąd byli nieskuteczni i odpadli w pierwszej turze.
Agresywni. Często wściekli. Jakoś nie chcą walczyć dłużej.
Czy poszli do Kamedułów? Czy potrzeba znów Zagłoby?
Wcześniej nie mieli skrupułów, za to śmiałość i sposoby.
Teraz tylko wolą nieba swoje słowa podpierają.
Wtedy, kiedy rąk potrzeba, oni ręce rozkładają.
Opozycjo z bożej łaski! Zadymiarze i hajterzy!
Nie czas czekać na oklaski! Trzeba razem znów uderzyć!
Patrioci sprzed kamerki i wykładowcy z You Tube
i portalowi prześmiewcy! Trzeba wspólną podjąć próbę,
a nie jątrzyć, debatować. Większość wcale was nie słucha!
Czas się łączyć! Demonstrować! Przywoływać znowu Ducha!