22 may 2015
Za nawiasem
Za nawiasem społeczeństwa
jest odrobina szaleństwa.
Pokazuje różki czasem
to szaleństwo za nawiasem.
Po przecinku i po kropce
w żadnej politycznej szopce
nigdy nie chce brać udziału
zza nawiasu objaw szału.
Za nawiasem jest psychoza
i patriotyczna poza
i na partie uczulenie.
Za nawiasem - zidiocenie.
Nic dziwnego. Takie czasy.
Są podziały i nawiasy.
Opozycja i wybory
i ten nawias - dosyć spory.
Nie ma u nas wykluczenia,
oprócz takich, co chcą zmieniać,
bo mają kuku na muniu.
BOR na nich czekał w Toruniu.
Reporter czekał i prasa.
Sąd tym razem nie w zawiasach
za ten zamach wyrok wyda.
Za nawiasem jest ohyda.
Powiększyć ten nawias proszę!
Pracują tacy za grosze.
Za te marne sześć tysięcy.
Sprowadzają kraj do nędzy.
Tolerancji dla nich dosyć!
Nieważne wrzucają głosy
i uczą liczyć Komisję.
Za nawiasem są tu scysje.
Reszta patrzeć już nie może.
Przez takich w telewizorze
trzeba ludziom czytać prasę
o wypadkach za nawiasem.
Pokazuje analiza,
że to wina jest Kukiza,
a czasem się dowieść uda,
że za wszystkim stoi Duda.
A w Toruniu kto ma wpływy?
Sporo jest tam "tych prawdziwych",
co czekają ze słoikiem,
potem robią politykę.
Za nawiasem społeczeństwa
jest odrobina szaleństwa.
Chce odebrać ludziom kasę,
to szaleństwo za nawiasem.
A prezydent mówił: - Zgoda!
Takim ręki się nie poda!
Dostać mogą parę jo(w)ów
od spokojnego narodu!