Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 may 2015

Gdy zasadą jest - Nie mieć zasad!

Czy jest ktoś, kto wzbudza sympatię
pośród wielkich dzisiejszego świata?
Ktoś, kto myśli by żyło się łatwiej.
Jakiś mędrzec lub arystokrata.

Taki ktoś, kto sprzeciwu nie budzi
zachowaniem swym, polityką,
który chciałby dobra dla ludzi.
Wszystkim znany, a nie przybysz znikąd.

Jakiś władca zgodnie wybrany,
sprawiedliwy, salomonowy.
Tyle lat już się rozglądamy,
w zamian mamy Porządek Nowy.

Każdy wybór jest wojną na górze
i bestialską walką na dole.
Nie powinno to trwać u nas dłużej
i wyglądać jak taniec z idolem.

Wybór nie jest dla telewizji!
Jest niezbędną potrzebą dla ludzi.
Tyle fałszerstw i hipokryzji.
Kto tę niechęć powszechną rozbudził?

Nasi władcy. To oni. Nikt inny!
Zwykle słabi wygrywać chcą strachem.
Oligarchia i system mafijny
zawiadują tu biedą i krachem.

Zwykły spokój jest wielkim pragnieniem,
ale nigdzie na świecie go nie ma!
Katastrofą handlują, cierpieniem,
a sensacja to codzienny temat.

Gdzie jest ktoś, kto wzbudza sympatię
pośród wielkich dzisiejszego świata?
Ktoś, kto myśli by żyło się łatwiej?
Jakiś mędrzec lub arystokrata.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1