Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 january 2016

Upadł Golem

Miał złamać wyborców wolę, 
lecz nie sprostał. Upadł Golem.
Przewrócił się jednej nocy,
jakby w czoło dostał z procy.
 
Stał na pozycji czołowej
w wielkiej wojnie hybrydowej.
Raził butą. Gromił słowem.
Niszczył zmiany ustawowe.
 
Ronią łzy żydowskie płaczki.
Odłamy biorą na taczki
i wywożą resztek wióry
na skład Centrum E-Kultury.
 
Wszystko na nic. Szkoda gadać.
Tego już się nie poskłada.
Nie pomoże szczęścia łut.
Upadł Golem ot... pierdut!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1