Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

28 june 2016

Dziesięć królestw i księstw kilka

O Nowym Porządku Świata
rozmawiano tu przez lata.
W Klubie Rzymskim z wielkim bólem
uzgodniono dziesięć królestw.
Dziesięć królestw i księstw kilka.
Nosił wilk - ponieśli wilka. 
 
Chciały mocarstwa niektóre
na niedźwiedziu dzielić skórę.
Są od wieków w polityce
podziały, spory, różnice
i prócz rządów, praw i ustaw
są dwie strefy: głodna - tłusta.
 
Poszła głodna do tej tłustej,
a u tłustej michy puste,
choć niedawno był stół suty.
Dodrukowano waluty.
Pieniądz zawsze ma dwie strony.
Każdy jest dziś zadłużony. 
 
Więc z dłużnika niewolnika
chciała zrobić polityka.
Władzę szybko przerósł urząd,
a niewolnicy się burzą.
Każdy tylko patrzy swego.
Nie ma nigdzie nic dobrego.
 
Jest wciąż wojna pełzająca
i daleko jej do końca.
Dotarła właściwie wszędzie.
Spokoju u was nie będzie! -
Ostrzegała Ameryka.
Czas nadchodzi. Jest panika.
 
Na razie tylko w portfelach,
w trustach, mafiach i kartelach.
Wśród rekinów finansowych
namieszał Porządek Nowy.
Szary człowiek ma, co miał.
Tyle, ile Bóg mu dał.
Za to spokój w domu ceni.
Złe projekty może zmienić. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1