Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 july 2016

Ktoś o Niej myśli

Upartyjniona. Korporacyjna.
Ogołocona. Od innych inna.
Z płacą najmniejszą i wątłym zdrowiem.
Nowe kierunki wytycza sobie.
 
Nieszanowana i zastraszana
przez agresora, dawnego pana
i przez lichwiarza, co weksel trzyma
próbuje powstać i dom utrzymać.
 
Przestała uczyć dzieci polskiego
i wsparcia szuka w datkach obcego,
który jej mówi, na co ma wydać.
Często uległa idzie do żyda.
 
Dzieci na służbę oddała światu
na łaskę gejów i demokratów,
a świat dla kasy na wszystko przystał.
Została sama. Może jej PiS da?
 
Dzięki prawicy znów się podniosła.
Krzyczy: Jarosław! Prezes! Jarosław!
A partia mówi o tym, co będzie,
chociaż ma wrogów dokoła wszędzie. 
 
W Bogu nadzieja! Są wielkie zmiany.
Wojna. Hybryda. Niepewne plany
i choćby wszyscy już z Unii wyszli...
Ma wciąż nadzieję! - Ktoś o Niej myśli!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1