Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 august 2016

Psychoterror

Cokolwiek się stanie,
nic nie będziesz w stanie
zrozumieć
przyswoić 
i zinterpretować.
Nie zdołasz się schować
przed manipulacją.
Przed dezinformacją
nic cię nie obroni.
Orwellowscy - Oni
przewidzieli wszystko
i każde oporu najmniejsze ognisko
wygaszą
ośmieszą
zniszczą 
zamordują.
Okażesz się szują
lub eskapinistą autocenzury
i jak człowiek chory
będziesz jarzmo chwalił,
a świat cię przywali
sprzeczną informacją.
Za ostatnia stacją
już logiki nie ma.
Jest psychoterroryzm,
wojna i ekstrema. 
Nie schowasz się w żadną
poetycką niszę.
Zawsze cię dopadną.
Już pełzanie słyszę.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1