Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 december 2016

Maść na szczury

Nie przywołuj Samoobrony,
gdy ktoś w niej został powieszony!
Dziś liczy się odbiór społeczny.
Dość wypowiedzi niedorzecznych.
 
W TV pan dziennikarz z kucykiem
już rano urabiał publikę
i dając znak powiedział tak:
"Słów Prezydenta mi tu brak!"
 
A miała przyjść pod pałac fala.
Kto go zapraszał? Kto pozwalał?
Kto potęguje przesilenie?
Czy jest tam ktoś nie bity w ciemię?
 
A to lewacka jest hybryda
i specjalista by się przydał
od ustawek, a nie uników
i złapał czerwonych ludzików.
 
Dziś można mnożyć już przykłady.
Ktoś wyraźnie nie daje rady.
Pokorne ciele tylko stać,
żeby dwie matki nadal ssać.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1