Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 march 2017

Port Amsterdam

Po nabrzeżach w Amsterdamie -
wielkim porcie Europy,
przeszła polityczna zamieć
i na Turka ustał popyt.
 
Przestawiły stare dźwigi
kontenery na awansach
i skończyły się podrygi
socjalistów Timmermansa.
 
Wielka fala emigracji
falochronu rwała próg.
Przypomiano demokracji:
"Miałeś chamie złoty róg..."
 
Polską próbą demontażu
miał być ten cytat z "Wesela",
a na wyborczym wirażu
po Hollande jest Angela.
 
Cień Orientu do przekrętów
skłania Unię w Rzymskim Klubie.
Klasę estabilishmentu
już poddano pierwszej próbie. 
 
Gdzie ta na Orly niedziela?
Nic już z Brela nie przełożę.
"Port Amsterdam" zna Angela.
Cisza w sanatorium "Orzeł".
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1