Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 april 2017

Głosik

Przywitała mnie zielona.
Pomyślałem... ze wzruszenia,
a ona rozanielona.
Nagle wszystko nam odmienia.
 
Wyczekana, choć nie pierwsza,
ale bardzo wytęskniona.
Piękna wiosna. Warta wiersza
i taka rozanielona.
 
Załamania różne miałem,
lecz wytrwałem przy nadziei.
Cieszę się, że doczekałem.
Dzisiaj pierwszy pąk wystrzelił.
 
Jeszcze skromny. Jeszcze postny,
lecz wkrótce już będzie liściem.
Chcę się dzielić dniem radosnym.
Ze wszystkimi... oczywiście!
 
Taka wiosna - bez protekcji
wielkie prawdy nam przynosi -
obok nauk rekolekcji
i nadziei cichy głosik.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1