Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

24 april 2018

Szybko się zmienia...

Kto rad nie słucha i nie docenia,
może się zdziwić... Szybko się zmienia.
Bywa, że ekspert - spec od rządzenia,
jest zaskoczony... szybko się zmienia.
Na nic sondaży wieczne śledzenia.
Małe potknięcie... szybko się zmienia.
Są kampanijne kontruderzenia.
Zwycięstwo w odwrót szybko się zmienia.
Przez propagandy wieczne ględzenia,
próg odporności szybko się zmienia.


Wolno się tylko zmieniają góry,
bo są upartej, twardej natury.
Kropla satyry też drąży skałę
i nic nie bywa wiecznie wspaniałe,
ale rodacy - "Nie gaście Ducha!"
Dobrze jest Ducha czasem posłuchać,
lecz gdy się forsy liczy palety,
klapki na oczu wchodzą, niestety.


Propagandzista w sezam wpatrzony
spadnie z wierzchołka swojej ambony,
lub się powtórzy w niełatwych czasach,
znana przypadłość króla Midasa.
I złoty piasek piramid w Gizie
głodu nie zmieni, gdy nie ugryziesz!
Chyba niezbędny jest lepszy fach tu,
niż zgrany system dziadka z Werhmachtu!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1