Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

14 august 2018

Zabawa w lekarza

Zabawa w lekarza
Rządu nie obraża.
Niewinna igraszka, seksowna. -
A jednak komercja
Nie bada już serca -
Do córki grabarza podobna.


Nie chodzi o cenę.
Jest jednak problemem
Przedwczesnych, doświadczeń życiowych.
Dziewczętom po stażach
Wciąż jeszcze się zdarza
i może być dla nich niezdrowy.


Od dawna już resort
Niewinnym karesom
Zabawy w lekarza pobłaża,
Lecz każda nadczynność
Obnaża niewinność
I cnoty zdejmuje z ołtarza.


Gdy dojdzie do tego
Zabawa w sędziego -
Skrzywieniem się staje i wciąga!
Jak inne - wciąż liczne 
Zawody publiczne
Z gwarancją zysków i prolongat.


Czy z życiem igranie
Było powołaniem,
A zawód w charakter je zmienia?
Zabawy w lekarza
Z córeczką grabarza -
Niech płatnik przestanie przeceniać!
   






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1