Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 september 2018

Oczko

Dwadzieścia jeden miesięcy
walk o dostęp do etatów,
do urzędów i pieniędzy,
zapowiedział Prezes światu.


Dwadzieścia jeden miesięcy...
Tyle i ile postulatów?
Niespełnionych żądań nędzy
i ustępstw Wielkiemu Bratu?


Czas wyborczy - krótka chwilka,
ale także krótka ławka.
Kraj już siedzi, jak na szpilkach.
Lepsza skórka, czy wyprawka?


Partyjny - może wytrzyma
wodospady propagandy,
ale stary już chłopina,
nie ma głosu i szans żadnych!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1