Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 september 2020

Wiersz, który spłynął jak woda po kaczce .

Świat zakażony.
Długie ogony
ciągną się za polityką.
Futrzany serdak
partiami merda,
mediami i statystyką.
.
Nowe Porządki
zmieniają piątki
na zaciśnięte kułaki.
Wirus kraj toczy.
Wytrzeszczasz oczy.
Porządek o krok od draki!
.
Co za głupota?
Odwracać kota
za tarczą o dobrostanie,
gdy ślad węglowy
ludziom do głowy
utrudnia ciemnot wciskanie!
.
Brzeg góra z górą
połączy rurą.
Pod dnem wymienią fekalia.
Przybiją sobie
piątki wodzowie.
O to ta cała batalia?
.
W sposób uknuty
zarzutów zrzuty
spłyną jak woda po kaczce.
Trudno bez buty
wejść w cudze buty...
potem go wywieźć na taczce.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1