Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 january 2022

Na drodze do siódmego nieba

Najbiedniejsi, najstarsi, wymierający -
wykluczeni ze społeczności,
przez pomyłkę, jak gdyby niechcący
mniej powodów mają do radości.
.
Wszelkie ulgi pożera drożyzna.
Nawet leki zdrożały w aptekach.
Są obawy i każdy to przyzna:
Nie wiadomo, co jeszcze nas czeka.
.
Tylko media trąbią o sukcesie,
że osłony nam niosą tarczy
i o Ładzie aż słuchać nie chce się,
gdy wiadomo - na wszystko nie starczy!
.
O przetrwanie dziś troszczyć się trzeba.
Licząc przy tym wyłacznie na siebie.
Oddaliły się siódme nieba.
Czy powrócą? Nikt z rządzacych nie wie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1