Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

23 january 2022

Indyczenie o niedzieli

To dziwne, że zawsze w weekendy
pandemia hamuje zapędy
i zgonów mamy niewiele.
Optymizm nasz rośnie w niedziele,
a w poniedziałki opada.
Gdy już jest pełna obsada -
służba, leczenie, opieka -
raport do mediów przecieka
i liczby strzelają w górę,
a myśli groźne, ponure
cisną się ludziom do głowy.
Wyraźnie ten ruch falowy
udziela się statystykom,
doradcom, analitykom
w chwiejnych medialnych prognozach.
Już nie obawa, a groza
o zbliżającym się szczycie
przebija się, że "Musicie
poddać się nowym nakazom.
Nie przeciwstawiać się władzom,
które też nie chcą, a muszą
chronić Was z rozdartą duszą"
Choć podpowiada nauka:
"Ten zawsze znajdzie, kto szuka,
a nie ten sam, który gubi!"
.
Nikt poniedziałków nie lubi.
bywało w przewidywaniach,
że "baran się rozindyczył"
natomiast "indyk zbaraniał!"






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1