Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 march 2022

Pod Czerwonym Krzyżem

Ewakuacja z obleganego miasta
znów tak wyglada, jak sierp i gwiazda.
Sowieckie znaki od krwi czerwone
kpią sobie z tego, co ustalone!
.
Kpią z Czerwonego na bieli Krzyża.
Ludziom i światu ostrzał ubliża,
tworząc warunki wyjścia koszmarne
przez korytarze humanitarne.
.
Krasnoarmiejec jakiś polecił
wysadzać tory, gdzie wiozą dzieci,
plując na rozejm i prawa kartę.
Na ustalenia niewiele warte!
.
To jest rosyjski "smaczek zwycięstwa".
Rabunek, gwałty, mord i przekleństwa.
Nie ma znaczenia, gdzie pocisk spadnie...
A świat zdziwiony patrzy bezradnie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1