Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

22 march 2023

Żyje się lepiej - zasypia gorzej...

Żyje się lepiej - sypia się gorzej.
Partia wciąż klepie - co staćsię może,
jeżeli przegra w trudnym wyborze
w stałym - krytycznym wzroście zagrożeń.
.
Rośnie medialna bańka mydlana
wciąż sondażami kolorowana
grożąc nie tylko bankom w Seattle.
Rząd jest zmęczony i obywatel.
.
Wykorzystano nagrań archiwa
i wszyscy wiemy kto naród kiwał.
Jaka jest prawda czasu - ekranu?
Plan propagandy ma wielu fanów.
.
Naród się boi! Naród się lęka
i jak Piekarski plecie na mękach.
Nie widząc dalej niż czubek nosa,
chce bryłę świata poruszyć z posad.
.
Lecz w głębi duszy nic się nie ruszy.
Tylko wołaniem bywa na głuszy,
by na zniszczenia nie potrzeć skośnie
myśląc o jutrze, Chinach i wiośnie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1