Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 july 2023

Taka wojna

Trup się ścieli. Gwiżdżą kule.
Metr po metrze bez rozczuleń
ciężkie trały gryzą ziemię.
wzrywa miny twardy lemiesz.
Trwa śmiertelna orka znojna.
Taka wojna -
taka wojna.
.
Dymią step i Dzikie Pola.
Mgłą cenzury osnuć wolał
Sztab zdobycze i postępy.
Krążą drony - śmierci sępy
i much czarnych chmura rojna.
Taka wojna -
Taka wojna.
.
Ławra modli się w zastępstwie.
Zamilkły hymny o męstwie
i o koniecznych ofiarach.
Czeka zbrodnia, po niej kara -
miłosiernie bogobojna.
Taka wojna -
taka wojna.
.
Znają długie wojny dzieje,
które upór i nadzieję
utraciły z wyczerpania,
a ich skutki czas przesłaniał
odchodzący w zapomnienie,
a ta wciąż o przesilenie
jest obłędnie niespokojna.
Taka wojna -
taka wojna.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1