Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 november 2023

Na wschód od Edenu

Izrael wjechał do Gazy.
Zwyczajnie - po prostu wjechał.
Skryto drastyczne obrazy,
a świat się godził i czekał.
.
To, co nam pokazują
to marne kino obwoźne.
Dokładnie je kontrolują,
bo może być dla nas groźne!
.
Ludziom nie szkodzi niewiedza -
im samym, a nie wybranym.
Czasem ich tylko nawiedza
duch półprawd z uczuć wypranych.

Złośliwy i agresywny.
Podpalający ulice
w sprzeciwie fali zmian dziwnych
na wojnie i w polityce.
.
A po nim migracji potop
zniszczy twe miejsce na Ziemi -
dom, flankę, ostatni okop
i wieczność w czasoprzestrzeni.
.
I to by było na tyle...
bez lęku i bez obrazy...
Na otrzeźwienie masz chwilę.
Izrael wjechał do Gazy.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1