Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 january 2024

Ku pokrzepieniu serc

Dawno nie było takiej zimy -
rodem z powieści Sienkiewicza,
kiedy najazdu się boimy
i strzec musimy pogranicza.
.
Na przemian fale ciepła - chłodu.
Z Bliskiego Wschodu wojną wieje.
Upadłe media. Pół narodu
zupełnie nie wie, co się dzieje?
.
Kto sojusznikem jest? Kto wrogiem?
Opozycja ma ręce skute
i wielu z nas pyta o drogę
przez bezprawie pod obcym butem.
.
Szable zmieniono w transparenty,
a krzyki - śmiech władzy zagłuszył.
W sejmie porażki... i bar wzięty.
Powrót na sceną sił komuszych.
.
Sercom potrzeba pokrzepienia
i rozbudzenia w piersiach Ducha,
by po swojemu kraj nasz zmieniał
i modlitw wznoszonych wysłuchał.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1