7 may 2024
Gdzie coś się kończy - tam zaczyna
Gdy niebo salwą rakiet wyje,
nad głową, co strachem podszyta.
to życie moje, twoje, czyjeś - mniej warte jest.
Nikt nie zapyta:
.
Czyja ta Ziemia może być?
Sam Bóg wie tylko teraz. Czyja?
Świat zaczął już się o nią bić,
Panuje wrogość. Znikła przyjaźń.
.
Czas, który Świat pod nogi kładł
niespodziewanie szybko mija,
a gdy samolot z nieba spadł
kończy się nam i przestał sprzyjać.
Wznosimy mury i zasieki,
krwią znacząc strefy buforowe.
Nic nie jest dane nam na wieki.
Odchodzi stare - idzie nowe!
.
Sztuczne, mądrzejsze, wciąż się uczy
na naszych błędach i pragnieniach.
Na pasie, szlaku... i na Buczy.
Na brutalności bez sumienia.
.
Na nic wzajemne odstraszanie
oraz zbrojenia do przesytu .
Może nic po nich nie zostanie,
kiedy wrócimy do niebytu.
.
Może kiedyś w czasoprzestrzeni
na skolonizowanym Marsie
staną przed sobą ocaleni
i jeden z nich usłyszy: Wal się!
Wrócą podziały i różnice.
Konkurencja z piętnem Kaina.
W historii oraz polityce
gdzie coś się kończy - tam zaczyna!