Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 may 2024

W kotle burzy

Nie dorzucę nic do kotła -
zwłaszcza do takiego,
do którego miotła zmiotła
odpady obcego.
Nazywając bezład prawem
i wolnością słowa.
Podnosząc medialną wrzawę
kontroli zachowań.
.
Nie dołożę swojej ręki,
rady oraz pióra,
milcząc o pasmach udręki,
gdy znika kultura
zastępowana głupotą
i strachem na wróble
strzegącym euro, złoto
i rosyjskie ruble.
.
Kiedy wolności porywy
tłumią obce wpływy,
przekazem z gruntu fałszywym
w świecie nieprawdziwym,
jaki skłonniśmy uważać
już za dopust boży.
Władzy się nie przeciwstawiać.
Czas wszystko ułoży!
.
Wstarym kotle diabeł pali.
a rząd dmucha w miechy.
Nie będę ganił ni chwalił.
Nie znajdę pociechy.
Pozostaje mi jedynie
mawiać do obrazu,
póki z chandrą mi nie minie -
sznur brzydkich wyrazów.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1