Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

20 september 2011

Gra przeklęta

Dawno, dawno, dawno temu
wybraliśmy po swojemu.
Wielcy wówczas się skrzywili,
a tamtej zdziwienia chwili
niewielu już dziś pamięta.

Zaczęła się gra przeklęta!

Sprzedawczyków, obłudników
namnożyło się bez liku.
Ośmieszali! Drwili! Pluli!
W ostatniej puścić koszuli
chcieli prezydenta.

Toczyła się gra przeklęta!

Czekali na to "nieznani".
Rzadko uderzają sami,
lecz znajdują wykonawców -
podobnych Agcy oprawców.
Sami są jak niebożęta.

Krwią trysnęła gra przeklęta!

Dziś znowu mamy wybory.
Wiemy, że układ jest chory.
Ktoś się znowu mocno krzywi,
że powrócą sprawiedliwi.
Jak było - warto pamiętać.

Niech się skończy gra przeklęta!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1