3 october 2011
Cud!
Cud! Prawdziwy cud!
Tak podziwiał lud
stadionową parasolkę.
Okrzyknął, by nazwać "Bolkiem"
i że jest tu Europa - już prawdziwa,
bo tak łatwo się rozkłada i ukrywa!
Cud! Prawdziwy cud!
Dziennik pięknie plótł.
Liczby ciżby szybko rosły,
a w ZOO ryczały osły.
Ludzie płakali z zachwytu
nad oznaką dobrobytu.
Tuskobusy dowoziły darmo.
Pokazano jak się ludzie garną
do tej michy stadionowej,
naszej, pustej, narodowej,
co obdarza nas Tuskową karmą.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade