Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 november 2011

Brzozy

Cmentarz, brzozy,
a w powietrzu wiersze.
Ręka kwiatek położy -
jakby kładła serce.
Własne, lekko oddane -
Wam, Niepożegnanym
i tym wszystkim poległym,
których los niepoznany
czeka jeszcze na prawdę
i na powrót do swoich.

Cisza. Liście spadają.
Blask płomyków ukoił
sprzeciw duszy i wiecznie
nurtujące pytanie -
Ile jeszcze Tych Ofiar
poskładamy Ci Panie,
żeby świat zauważył
i oddał sprawiedliwość?
Cmentarz, brzozy i wiersze -
nasza, Polska Cierpliwość.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1