Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 december 2011

Bojkot!

Być może trzeba się ośmielić
na bojkot naszych "rządzicieli".
Nie wypowiadać!
Nie nazywać!
Nie komentować!
Nie nagrywać!
Nie pisać, nie kpić, nie cytować!
Nie pokazywać!
Ignorować!
Nie warto im poświęcać słów.
Może zrozumie ten i ów,
jak wielką niechęć może wzbudzić
ten, który lekceważy ludzi.
Niech władza władzy kit sprzedaje!
Niech oszukują się nawzajem.
Nich się uwodzą i kotłują.
W porządnych domach nie przyjmują
takich obwiesiów i krętaczy.
Gdy słowo dla nich nic nie znaczy -
ja dla nich też nie znajdę słowa,
którym bym mógł ich oszacować
Niewarci skrótu, ni zaimka,
( z wyjątkiem może "sukinsynka"),
ale ponieważ idą święta -
wypożyczalnia słów zamknięta,
wiec nawet tego nie użyję.
Skończę ten wiersz. Ręce  umyję.
Zapomnę tytuły, imiona.
Nie dotknę tego. Gra skończona.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1