Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 december 2011

Klasa polityczna

Klasa polityczna pozoruje sprzeciw,
a co zrobi władza - to przez sejm przeleci.
Na końcu należy nacisnąć klawisze,
wtedy propaganda będzie siedzieć ciszej.

Nie musimy dzisiaj kibicować mediom.
Niech się bez publiki ekscytują brednią.
Niech sobie dziad gada, co chce do obrazu.
Reakcji nie będzie. Złamał mi się pazur.

Komentarzy nie chcę nawet na prawicy.
Wolę nasłuchiwać głosów na ulicy.
Tylko tam jest sprzeciw, a nie w polityce.
Nie chcę kibicować obrzydliwej klice.

Dość mam takich rządów i takich wybrańców,
różnych wygibasów i z gwiazdami tańców
i wszelkich dyskusji i sejmowych sporów
niech z kogoś innego robią damę dworu.

To nie moja partia. Nie moja ekipa
i żadna sensacja, błyskotka i lipa
mnie już nie podnieci, ani nie poruszy,
a co o nich myślę - powiem sobie w duszy.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1