Poetry

Sara


older other poems newer

23 june 2020

Zaskoczony

Splątani życiem
dzikie wino z pergolą
on ją oplata
ona dla niego podporą
tak spędzają lata
on jej ozdobą
ona go wzbogaca
ciągle razem
nie rozłączni
wzajemnie się uzupełniają
co dobre co złe
razem oceniają.
Ona w cieniu jego
pewna tej miłości
nie dostrzega
że wśród liści
ktoś inny już gości
nie zna sekretów
chłodem od niego wieje
inne marzenia miała
straciła wszelką nadzieje
nie będzie ciężaru dźwigała
on zdziwiony nie wierzy
że tak szybko na ziemi leży.
Ona łez nie leje
na niego się nie złości
cudnego clematisa u siebie gości.

Ret.Teresa Oleszczuk(Głuszek)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1