5 january 2012
A jednak
Śnieżne motyle
tańczące na wietrze
w rytm dźwięków janczarów
wsłuchana, zachłyśnięta
zapachem lasu
zmieszanym z potem koni
woźnica chrząka pokrzykuje
konie parskają
płomień pochodni rozjaśnia dukt
ktoś śpiewa inni wtórują
dojeżdżamy
ognisko płonie herbatka z prądem
rozgrzewa.
śmiałek skacze nad jęzorami ognia
jest super.
tylko moje myśli są daleko
czuję się obca
to nie moje święta nie mój kraj
tu nie ma Was.
Sara T.O.G