Poetry

djacobson


older other poems newer

10 april 2011

szafa bez Ciebie

żałuję że nie mam szafy
tam ubrań
wonią kołyszących moje tęsknoty
klucza pod wycieraczką
ogrodu kwiatami
sadzonymi twoimi dłońmi
nie mam szuflady
z Twoją bielizną
koszuli, której dziś
nie założę by czuć Twą bliskość
Twojego numeru telefonu
na zwykłe tęsknię
maila tylko w myślach snuję
komplikacji, kłótni które mi obiecywałeś
wspólnej pościeli
nie mam...
tulenia w przedpokoju
ciszy tej jedynej przed snem
żałuję
w żałobie nawet cisza żałuje

doriana jacobson






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1