Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

9 october 2014

bajka też

za płynnej lawy rzeką
za oceanem kwasu górą siarki
mieszkały sobie w resztach poindustrialnej architektury
dwa przedkońcoweświata – zegarki
jeden chodził jak burza na energię ze słońca
jakby mu się spieszyło do ostatecznych  końców końca
drugi mechaniczny wyrażał zdumienie
że się nikt nie trudzi z jego nakręceniem
i na znak protestu nie drgnął ni minuty
trwając na dwunastej pordzewiałym drutem
czas zaś w tym czasie nie wiedząc co robić
przestrzeń sobie naginał i naginał
by nikt nie był pewny miejsca
 i tego
która właściwie  godzina


dla Aśćki bajka poniewczasie o czasie w niedoczasie:)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1