Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

20 december 2014

party tura

zwyczajny
mroźny ranek
na rogu 
wianek
z sierści para
wybranka kopytna
nie stara
muzyka bzyka
nad łajnem
wole tak wolę
czarne
nozdrza rozwarte
wciągają w grę
party? to chyba wieczorem?
uhmmm... wiem
wieczorem rem
taka faza
też masz?
nie chyba nie
padam na twarz
i jak przychodzi poranek
mam ten cholerny
wianek






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1