Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

10 july 2011

szlajam się

po woli
może to praga
nie rozróżniam kija
nie czuję też tektury zatem
to ja spływam po brodzie a nie
kebab w ostrym sosie tak jak lubię
właściwie powinienem zakończyć wierszyk
jakąś celną zaskakującą puentą i tu napotykam schody






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1