Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

18 september 2011

poleć znajomym

witam serdecznie
siadajcie!!

w kuchni

obiady podajemy na wynos
i nie szurać nogami
trzeci raz zmieniam klepkę

za rzadko zaglądacie
a jak już to buzia wam się nie zamyka
po rodzinnych zdjęciach
przelatujecie bez aplauzu

możecie nie szeleścić?
nie trzeszczeć?
nie epatować?

nie wychodzić
mam płacone od sztuki






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1