Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

9 november 2011

najweselszy wiersz jesienny

pani się stroi?
zakłada korale?
a gdzie smutek jesienny  gdzie właściwe żale
przynależne pannie - nie widać ich wcale
pajęcze stringi wprost na gołe ciało
kąpiel raz po raz jakby było mało

suknia jedna druga czerwona nie!- złota!
wezmę tę! nie !- tamtą jak przyjdzie ochota
koronki pajęczyn mgieł tajemnych tiule
do ziemi do serca do matki przytulę
zatańczę posprzątam spać położę kłótnie
bo to czas zabawy zanim białą suknię
założę na drogę prosto w nowe życie
zajrzyjcie pod liście jeśli nie wierzycie
tam trzymam nadzieję ups ...  ze wstydu płonę!
spotkałam się z Latem -
zostałam z nasionem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1