Poetry

Wieśniak M


older other poems newer

25 december 2011

obiad

zjedzony a nie strawiony
nieistotny z octu
przez niego wszystko
się stało
otwieram oczy
biało
dlaczego myśli czarne
trzeba było nie mule
a chili con carne

owoc z drzewa poznania
z morskich ogrodów
wzywa choroba morska
na tyle sposobów
odchodzę od zmysłów
odchodzę od ciała
ściana biała

myśli czarne

dzwonek telefonu
nadzieje marne że wstanę odbiorę
biel szpitalna białe - chore
zamykam oczy 
wracam do błękitu
jeszcze wrócę do tej bieli
później
któregoś świtu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1