Poetry

Wieśniak M


Wieśniak M

Wieśniak M, 20 may 2015

nasz kandydat

nasz kandydat
jest młodszy grubszy i ładniejszy
każdy inny kandydat  przy naszym wydaje się mniejszy
to nasz jest  mądrzejszy silniejszy i są na to dowody
że wyżej podskoczy  dalej sięgnie mniej zużyje wody
nasz ma zawsze rację i  każdemu naszemu przypasi
naszemu zaufali zresztą wszyscy…nasi
bo od naszego  nimb bije co rozjaśnia w głowie
że dzięki naszemu zaczniemy od naszej połowy
a i przebić naszego nikt inny nie zdoła
bo dziatki jego szczęsne  starzy dumni a żona wesoła
wiedza w naszym wielka takież dokonania
gdyż nasze wartości tkwią w nim od zarania
wszystko w naszym piękne a szczególnie słowa
z polskiego na nasze przełoży od nas tylko doda
że na nas to czekano i nam się należy
że naszym przekonaniom należy zawierzyć
bo innym gorszym od nas  podpowiada szatan
a jedynie my mamy prawdziwego…
 … naszego kandydata

ps. przekaż dalej do sąsiada da bóg rozgada


number of comments: 29 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 19 may 2015

pank rólik

zamieszkiwał królik
przy szlacheckim dworze
żywiono go co dzień
całkiem nie najgorzej
dopuszczano co wtorek
słano co niedziela
ufano i puszczano
na łąki wolno nieraz
tak minęła wiosna
pośród sielskiej fety
lato przeleciało
i jesień niestety
przyszły zimne noce
i szron pokrył futro
na co jeszcze czekać?
zdecydował- Jutro!
jak zamierzał zrobił
spakował walizy
I teraz go szukaj
nad brzegiem Tamizy


number of comments: 10 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 17 may 2015

zwykłe przypadki psa fafika

oddawał głos szczodrze  
na lewo i prawo
miewał rozterki
zaplątane z trawą
lecz najczęściej wybierał
słusznie chyba jakoś
dom na końcu ulicy
dlaczego?
no sam nie wiem  - psiakość!
nieszczególna posesja
zaniedbany płotek
a jednak
tam właśnie nabierał
ochoty
przykucał pod bramą
zastygał w bezruchu
uduchowiony lub tylko natchnięty otuchą
rozmową z wszechmocnym
bytem jakimś  wyższym
na rozstajach czasu między
przeszłym przyszłym
grunt że nareszcie
zrywał ciężkie pęta
odrzucając kajdany
niemalże po piętach
a wtedy lekki  zwiewny
budził się  do życia
nie patrząc za siebie
bo... czy kto to widział?
a nawet gdyby 
jemu  bez znaczenia
albowiem  łagodniał
całkiem się odmieniał
milkł a potem  truchtał  prościutko
do domu
nie oddając już głosu cennego
nikomu


number of comments: 23 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 1 april 2015

intermarsze

zakopało psisko wszechświat w ogrodzie
miejsce wietrznym piórem zapisało na wodzie
a pies gryzł sumienie! - spełniony i wesół
bo  nauczył wszechbyt niesforny moresu
 
leży kosmos w grobie czasu i przestrzeni
zdziwiony bezruchem i ciszą na ziemi
do chwili gdy spokój zrywa ruch pazura
z martwych do żywych wzywa czarna dziura
 
język zimny szorstki wyrywa z niebytu
kończąc z intrygą grubą nicią szytą
bym mógł zostawić państwu taką notę
„ wybawca z ziemskiego padołu - tu był- kotem”


number of comments: 35 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 24 march 2015

życie z dreszczykiem pod starym prykiem

nie to nie tata
nie to nie dziadek
nie wujek nie stryjek
i nie przypadek
nie znany człowiek
ani weteran
nie biedny starzec
przez życie steran
a
 mój przyjaciel
mąż i kochanek
mój kotek piesek
szczurek baranek
moje słoneczko
i księżyc w jednym
pół pomarańczy
"gajuszek"  rzewny
najlepszy facet
jakiego znałam
to jemu tylko
wianek oddałam
gdy prosił o rękę
i padł na kolanach
on zresztą szczawik
 tylko ja zadbana


number of comments: 33 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 3 march 2015

"wielka radocha przy pisaniu wierszyków dla..."- Aśćce

i
 
- raz jeden słonik
- a nie masz koni?
- mam lecz o słoniach chcę ci powiedzieć
- a mogę stać?czy muszę siedzieć?
- jak ci wygodnie a teraz słuchaj
- o?!- zobacz! zobacz! tam leci mucha!
- raz jedna mucha..tfuu słonik przecież!
- muchę się packa czy raczej gniecie?
- muchę się... daj spokój proszę ma być o słoniu!
- może o takim  co muchę gonił?
- hmmm... może i gonił mnie nic  do tego
- no dobrze dobrze ale dlaczego?
- co że dlaczego? nic nie rozumiem!
- dlaczego gonił tę muchę w sumie
chciał  się z nią bawić czy mieć ją w nosie?
- słoń poszedł w gości- a mucha  w modzie
i alternatywą jest dla krawata
- ale to jak to? to ona lata
mu tak pod trąbą gdy zjada ciasta?
- o słoniu bez muchy!- koniec i basta!
był sobie słonik wielki jak góra
szedł po pustyni nogami szurał
słońce świeciło po grzbiecie zwierza
gdy szedł przed siebie choć by poleżał
- a czemu łaził w takie upały?
na boso szedł czy miał sandały?
i co z tą muchą?- na nim siedziała?
- nieeee! na prośbę słonia precz odleciała!
i napisała mu trzy pocztówki
- hmmm a czy ze słonia robią parówki?
-?
- przecież parował już od gorąca!
- do diabła ze słoniem a pies go trącał!


number of comments: 38 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 24 january 2015

!!! z ostatniej chwili!!!

syn prima aprilisa kasandr pierwszy młodszy
udał  się na północ gdzie gadał trzy po trzy
że świat na krawędzi wkrótce spadnie w przepaść
a sąsiad sąsiada zaraz zacznie siepać
żony zaczną zdradzać dzieci się wyrzekać
że lepiej się spakować i szybko uciekać
walizki zostawić w punktach wyznaczonych
w idealnym porządku pozostawić domy
pojazdy w garażu  ładne córki w łożach
a klucze do zamków tego międzymorza
powierzyć jedynemu mężowi bez skazy
który ich ostrzec na czas się poważył
 
uciekajcie ludziska póki jeszcze pora!
-  brzmi apel kasandra spisany piórem
 moim skromnym 
- jego asesora
 
 
 


number of comments: 49 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 20 january 2015

www.babcia.pl

w słoiczku z buraczkami
w biegach z przeszkodami
w wycieczce na jagody
(choć my biegniemy przodem)
w bajeczkach na dobranoc
w uśmiechu dla nas rano
i w wielkiej porcji lodów
w bluzce na przekór modom
w historiach o rodzicach
i w najwierniejszych widzach
w ciułanym dla nas groszu
wszędzie tam jest po troszu
w dotyku w dobrym słowie
i w tym co mamy w głowie
a weźcie się połapcie
gdzie jeszcze spotkać babcię


number of comments: 43 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 15 january 2015

cyborgi

spokojnie bracie teraz jest noc
huragan zasnął i poszedł w diabły
spocznij! komenda - głowy na sztorc
przebukowany jeszcze dzień skradłem
dłonie na stali na oczach mgła
kolana drżą pod dyktando szoku
szmer zrywa serce  ciiii! cichoszaaa!…
serdecznie witamy… w hali odlotów


number of comments: 24 | rating: 0 | detail

Wieśniak M

Wieśniak M, 14 january 2015

że niby taki społecznie zaangażowany i nad wodą

huhuhu...dudni
od stu dni
w te i z powrotem
terkocze kołowrotek
pręży i rozpręża
ogniwa łańcucha
huhu haha
studnia bez dna
 
wrzucam monetę
cisza ... głucha


--------

wersja z "ch"- 


chu chu chu ...dudni
od stu dni
w te i z powrotem
terkocze kołowrotek
pręży i rozpręża
ogniwa łańcucha
chu chu cha cha
studnia bez dna
wrzucam monetę
cisza ... głucha


number of comments: 30 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1