Prose

Wieśniak M


older other prose newer

20 june 2011

w tył na lewo

Na kocie sierść pachniała domem, gdy zaskamlał o tym pasku. Przypasany sznurkiem śmieszny mały czerwonoarmista. Gonić kota.
- w tył na lewo!!!

        Masz dziesięć minut na polu walki w sam raz by posiąść umiejętność obierania pół tony ziemniaków w kostkę, wybrać kibel na rejon marzeń, międlić w ustach chleb po capstrzyku marząc że to sutek babki z kantyny.

       Twoja dziewczyna odeszła z pierwszym zdjętym OP1, w klubie  " baby to chuje" przyjmujesz kolejnych naiwniaków marzących o zalaniu się w trupa na kolanach matki swoich dzieci. Przyszłej matki. Ale już bachorom nie zaśpiewasz " złocistych otoków". Na każdej " stałce" wykrzyczysz byłej za to do słuchawki
- w tył na lewo!!!

      Kumpel zawyje nakompaniapobudkaaaa!, a ty wstaniesz gotowym nabojem w magazynku kabeka, gotowym wystrzelić w kierunku czegokolwiek. Odnajdziesz się w butach, fasonach, regulaminowej wysokości paska i tej po obiedzie. Twoja empatia zawęzi się do prostej umiejętności nie odróżniania twarzy poniżej. Do uniwersalnej zasady:
"w tył na lewo".

    I wtedy zobaczysz ten sznurek na szyi kota. Oficer każe ci go odciąć, a ty nieprzytomny z braku instrukcji odwrzaśniesz  mu tylko  regulaminowo:
- w tył na lewo
A potem już nic nie będzie normalnie. Odwyk boleśnie powróci cię do świata, choć jeszcze kilka lat później  będzisz spacerował krokiem defiladowym po parku wydając sam sobie szeptem komendę
w tył na lewo!
bo tam z przodu trzeba myśleć...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1